3wiedzmy,
Na zdjęciach poniżej zobaczycie jeden z najbardziej kobiecych motywów, który można wykorzystać do stworzenia niezapomnianego klimatu tego szczególnego babskiego wieczorku. Amerykańskie lata 50. z jednej strony kojarzą nam się z ultra kobiecymi sukienkami, kwiatami, koktajlami mlecznymi i pastelowymi kolorami, z drugiej jednak to czas rewolucji seksualnej, początków rock'n'rolla i narodzin nurtu pin'up.
My pokażemy tę ostrzejszą stronę tej niesamowitej dekady. ;)
Ostatni dzień wolności w pin'upowym wydaniu
Wieczór panieński to czas, w którym przyjaciółki radzą przyszłej Pannie Młodej jak zostać dobrą żoną, a przy okazji świetnie się bawią. ;) Pomysłów na to, jak go organizować jest wiele, aczkolwiek każdy powinien wpasowywać się w gusta najważniejszej kobiety tego wieczoru.Na zdjęciach poniżej zobaczycie jeden z najbardziej kobiecych motywów, który można wykorzystać do stworzenia niezapomnianego klimatu tego szczególnego babskiego wieczorku. Amerykańskie lata 50. z jednej strony kojarzą nam się z ultra kobiecymi sukienkami, kwiatami, koktajlami mlecznymi i pastelowymi kolorami, z drugiej jednak to czas rewolucji seksualnej, początków rock'n'rolla i narodzin nurtu pin'up.
My pokażemy tę ostrzejszą stronę tej niesamowitej dekady. ;)
Nie mogło oczywiście zabraknąć wiszących dekoracji. Zauważcie, że na niektórych literkach w zawieszonej girlandzie zamieszkały odważne panny. |
Impreza z lat 50. nie może odbyć się bez shake'ów - u nas w zdrowszej wersji, bez bitej śmietany, ale za to z czerwonymi owocami. |
Czekoladowe babeczki z owocami i tort z kokardą - tymi wypiekami, które wyszły spod naszej ręki, uczestniczki wieczoru osładzały sobie czas.
I na koniec rzut oka na cały bufet: oprócz słodkości znalazły się na nim wegańskie i wegetariańskie przekąski, a do dekoracji użyłyśmy butelek po coca-coli, na których zawiązałyśmy czerwone kokardki. |
Jeśli chcecie jeszcze bardziej poczuć klimat szalonych lat 50. zajrzyjcie na wiedźmowy profil na Facebooku i odwiedźcie album Wieczór panieński w klimatach pin-up rockabilly!
0 komentarze: