3wiedzmy,
Jakiś czas temu miałyśmy niezwykłą przyjemność zorganizować trzydzieste urodziny dla
przemiłej pani, która bardzo chciała, żeby było jasno, przytulnie i
naturalnie. Użyłyśmy więc mchu, suszonych pomarańczy, cynamonu i
surowego drewna, a całość okrasiłyśmy motywem dmuchawca. Do kontry dla
naturalnych kolorów wprowadziłyśmy chabrowy i jego odcienie. Sami
oceńcie jak wyszło :)
Chabrowe trzydzieste urodziny
W zakamarkach sali umieściłyśmy chabrowe kwiaty, korę, kule z mchu i laski cynamonu.
Jako wiszące dekoracje posłużyły wianki z siana i mchu oraz suszone pomarańcze na chabrowych wstążkach.
Księga Gości nawiązywała do motywu dmuchawca. Przemyciłyśmy także fascynację jubilatki - bigla :)
Niemal gotowa dekoracja stołu. Piękny, niebieski bieżnik, sztućce w białych serwetach, a na stole białe i chabrowe kwiaty w słoikach, suszone pomarańcze i wiklinowe, białe kule.
Nakrycie talerza - personalizowane menu i sztućce.
Tak prezentował się cały, udekorowany stół. My byłyśmy zachwycone i cieszymy się. że jubilatka i jej goście również!
Nie mogło oczywiście zabraknąć słodkości - był tort i były babeczki a'la brownie z karmelem. Palce lizać :)
Na biało-chabrowych winietkach bufetowych umieściłyśmy dmuchawce.
Rzut oka na dekoracje całego bufetu: po lewej skrzynki po winie, kwiaty i wszystkie użyte przez nas, naturalne materiały - kora, mech, wiklina oraz świece w słoikach. Po prawej autorska patera na babeczki zrobiona z cienkich kawałków drewna.
Jeśli chcecie zobaczyć więcej, zapraszamy na naszego Facebooka, do albumu Chabrowa trzydziestka
0 komentarze: